WIADOMOŚCI

Nieoficjalnie: Red Bull wszczął wewnętrzne śledztwo względem Marko (akt.)
Nieoficjalnie: Red Bull wszczął wewnętrzne śledztwo względem Marko (akt.)
Kolejny zwrot akcji związany z obecnymi zawirowaniami w Red Bullu. Z medialnych doniesień wynika, że austriacki koncern rozpoczął dochodzenie wobec Helmuta Marko i bardzo realne wydaje się jego zawieszenie.
baner_rbr_v3.jpg

Sugestiami o takim rozwiązaniu podzielił się... sam Marko jeszcze przed arabskimi kwalifikacjami. W rozmowie z ORF wyjawił, że istnieje możliwość jego zawieszenia, choć ostateczna decyzja ma należeć do niego:

"Jak mogę ubrać to w słowa? Trudno to wytłumaczyć, natomiast ostatecznie to ja decyduję, co będę robił. Czy istnieje możliwość zawieszenia? Teoretycznie istnieje. To złożona kwestia. Chcemy po prostu spokoju w zespole. Przy 24 wyścigach w sezonie te mistrzostwa są wystarczająco trudne i na tym musimy się skoncentrować", powiedział 80-latek.

Ciekawiej zaczęło się robić, gdy media poszły tropem możliwego zawieszenia konsultanta Byków. Jak dowiedział serwis Motorsport, Red Bull wszczął wewnętrzne śledztwo dot. jego osoby w związku z wyciekami do mediów o całej aferze z Christianem Hornerem. Wcześniej o taki zabieg podejrzany był Jos Verstappen.

Jeżeli Austriacy udowodniliby swojemu rodakowi takie posunięcie, mogliby rozpocząć postępowanie dyscyplinarne i wówczas adekwatne byłoby jego zawieszenie. Sam zainteresowany wyjawił, że może nie być już obecny w padoku podczas następnej rundy w Australii.

Ewentualne odejście Helmuta - z którym notabene niedawno przedłużono kontrakt - z Milton Keynes mogłoby wywołać duże reperkusje jak np. rozstanie z Maxem Verstappenem. W umowie Holendra ma bowiem znajdować się klauzula pozwalająca na jej zerwanie w przypadku zakończenia współpracy z Marko. Zresztą Austriak został zapytany i o ten wątek:

"Aktualnie Max to najmocniejszy punkt, ponieważ nie ma szybszych kierowców. Jego odejście byłoby potężną stratą, włączając w to mechaników oraz inżynierów, którzy starają się pracować dla niego."

Ciekawą informacją podzielił się także Erik van Haren z De Telegraaf, który przekazał, że Marko otrzymał zakaz rozmawiania z mediami, a potencjalne takie działanie może zostać uznane za podważanie autorytetu przełożonych. Być może była to przyczyna bardzo szybkiego opuszczenia padoku po czasówce w Dżuddzie.

Aktualizacja: 20:18

Przed opuszczeniem padoku Helmut Marko zdążył udzielił jeszcze wypowiedzi Sky Germany, w której zdradził, że jutro odbędzie rozmowę z szefostwem Red Bulla, na czele z Oliverem Mintzlaffem. Podkreślił jednak, że wiele musiałoby się zmienić w zespole, żeby w nim zostać.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
Supersonic

08.03.2024 20:15

0

Cytując Poranek Kojota: "co za przypadek"


avatar
MB4ever

08.03.2024 20:21

0

a kto powiedział, że to był przypadek


avatar
hubos21

08.03.2024 20:31

0

Zawsze rządził jeden, Horner ma wsparcie z samej góry i nie ma co się dziwić.


avatar
Michael Schumi

08.03.2024 20:46

0

Niech go wywalą. Wiecznie niezadowolony i wszystko mu się nie podoba, a za niektóre jego wypowiedzi to na miejscu Hornera to byłoby mi wstyd, że taki zły PR robi Red Bullowi.


avatar
MB4ever

08.03.2024 22:51

0

no to koniec RB bliski


avatar
TomPo

09.03.2024 00:17

0

Gosc jest tak toksyczny, ze juz dawno RBR powinno go wywalic. Kolko wzajemnej adoracji bucow, razem z Josem.


avatar
ahaed

09.03.2024 00:45

0

Dodajcie Josa i wszyscy faszyści oraz żonobijki w końcu wylecą.


avatar
seybr

09.03.2024 04:36

0

Zatańczę jak ten buc zostanie wywalony z RB. Na miejscu szefostwa zrobił bym też całkowity zakaz wstępu dla żonobijki. Scenariusz SF, Max za kilka wyścigów wylatuje z RB. Scenariusz realny, to jego ostatni sezon w RB.


avatar
mafico

09.03.2024 07:46

0

Jak Max jest omamiony przez dwóch psycholi - ojczulka i helmuta to jest to jego ostatni mistrzowski sezon w karierze. Byłby idiotą jakby tego nie widział.


avatar
Mcin

09.03.2024 08:04

0

Może to jednak Helmut foty wysyłał ?


avatar
Frytek

09.03.2024 08:45

0

Wszystko po woli zaczyna się wyjaśniać. Chcieliście wdymać Freda to Fred wydymał was. Jeszcze niech latający Holender (Jos) opuści padok I będzie okej


avatar
Jacko

09.03.2024 09:16

0

Żeby śledztwo szybciej dobiegło końca, podpowiem RBR, że za wszystkim stoi oczywiście Toto! Tak twierdzą niektórzy znawcy z tego portalu, a oni się nigdy nie mylą! Pewnie przebierał się za kobietę i uwodził biednego Christiana, a później w stroju Helmuta prowadził przeciwko niemu śledztwo i sprzedawal informacje mediom!


avatar
Ram_zes39

09.03.2024 12:13

0

to żadna lojalność wobec Helmuta, Max ma wyprany mózg przez Josa i Helmuta to choroba...


avatar
Lopek44

09.03.2024 13:10

0

Czy ktoś może wie doktorem czego jest Marko?


avatar
brain87pl

09.03.2024 14:11

0

@14 Ma doktorat z prawa.


avatar
Matron

09.03.2024 14:32

0

@14 To starszy brat doktora Dundesztyca, samozwańczy szalony naukowiec.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu